wtorek, 20 listopada 2012

Kolory typów urody - jak rozpoznać typ

 Jak rozpoznać swój typ i swoje najlepsze kolory

Zastrzeżenie: to nie jest instrukcja, jak przeprowadzić profesjonalną analizę kolorystyczną, tylko lista wskazówek, jak samej spróbować ustalić swoje kolory.

Jak już pisałam wcześniej, typ urody rozpoznaje się po pasujących kolorach. Ponieważ zarówno przyporządkowanie kolorów typom jak i samo zrozumienie teorii kolorów może sprawiać kłopot osobom, które spotykają się z tymi pojęciami pierwszy raz, najlepszą pomocą będą palety kolorów dla poszczególnych typów.

Przed oglądaniem palety na monitorze dobrze jest się upewnić, że nasz monitor wiernie pokazuje kolory i w razie potrzeby wyregulować sprzęt.
Kolejna sprawa - palety zostały zeskanowane, więc nie odzwierciedlają doskonale oryginalnych kolorów. Jednak wciąż służą dobrze, oddają różnice w nasyceniu, tonacji, ciemności itp. Natomiast nie ma sensu ich np. drukować. Zamiast tego postarajcie się odnaleźć odpowiedni kolor w rzeczywistości.

Już patrząc na paletę większość osób będzie w stanie wskazać swoje twarzowe odcienie... albo odcienie bardziej je przypominające. Tutaj można popełnić błąd. Dlatego najlepiej obejrzeć na początek wszystkie palety, następnie odrzucić wszystkie najmniej pasujące. Następnie porównujemy pozostałe palety. Zwykle na tym etapie wahamy się między kilkoma paletami co jest naturalne.

Patrzenie na kolory to jedno, a ich noszenie to drugie. Osoby dobrze znające swoje twarzowe kolory będą potrafiły bardzo dużo ustalić od samej oceny palet. Jednak dla upewnienia się powinny poprzymierzać kolory z  wybranych palet, żeby przekonać się, który kolor faktycznie pasuje do ich urody. Osoby słabo radzące sobie z oceną kolorów na monitorze mogą potraktować palety bardziej jako wskazówkę do rozróżniania między kolorystyką typów, a w ocenie pasujących kolorów powinny się opierać na przymierzanych materiałach.

Skąd wziąć "draperie"?

Nie będąc wizażystkami-kolorystkami nie mamy niestety zestawu chust do przeprowadzania analizy kolorystycznej. Jednak zwykle można w domu znaleźć materiały w różnych kolorach - ubrania swoje i innych domowników a nawet pościel itp.Może się okazać, że mamy w domu naprawdę wiele kolorów tkanin.

Każdy ma inną cierpliwość, więc ilość przymierzanych kolorów zależy tylko od nas. Żeby nie przesadzić, postarajmy się najpierw ustalić jakie palety wchodzą w grę a jakie możemy odrzucić. Zawsze możemy wrócić do odrzuconych palet, jeśli będziemy chciały się upewnić lub nie będziemy mogły znaleźć typu.Potem przymierzamy po jednym lub kilka kolorów z danej palety (im więcej tym lepiej, ale jeśli kolory wyglądają fatalnie to wiadomo, że to nie nasza paleta i trzeba spróbować innej).

Ważne:

  • Przymierzając kolor bierzmy pod uwagę, że chodzi nam o kolor nadający ładny wygląd kiedy nie mamy makijażu. Jeśli mamy farbowane włosy, najlepiej zawinąć je w materiał o kolorze neutralnym.
  • Nie każdy kolor musi nam się podobać, chodzi o to, czy nasza skóra i ogólnie twarz wyglądają ładnie. We właściwym kolorze skóra wygląda zdrowo, koloryt skóry wydaje się bardziej jednolity, a rysy twarzy są wyraźne. Kolory nie powinny przytłaczać ani odciągać uwagi od twarzy. Najlepiej poprzymierzać różne kolory z palety, nawet te, których nie lubimy, tylko po to, żeby zobaczyć czy faktycznie są twarzowe.
  • Wszystkie kolory z palety powinny wyglądać twarzowo, pasować nam. Natomiast efekt podobania się może być różny, w zależności od osobistych preferencji zapewne jedne kolory będą nam się podobały bardziej, inne mniej.
  • Kolory przymierzamy owijając ramiona materiałem, tak aby przykryć obszar od obojczyków do co najmniej pach. Patrzymy jaki efekt kolor wywiera na naszą twarz.
Kiedy jakiś kolor wyda się twarzowy,  sprawdźmy czy inne kolory z tej palety również wyglądają dobrze. Jeśli nie, jeśli istnieje zauważalna różnica to najprawdopodobniej źle przyporządkowałyśmy kolor.  Jeśli różnica jest bardzo niewielka, to jest to prawdopodobnie kwestia gustu - nie każdy kolor uważamy za bardzo ładny.

Jeśli wahasz się między dwoma lub więcej paletami:
  • wypróbuj te kolory z palety, które najmniej ci się podobają. 
  • zapytaj kogoś, kto ma dobre oko do kolorów i wyglądu
  • spróbuj zupełnie innych palet
  • poczytaj więcej o podziale kolorów dla typów urody

A teraz gwóźdź programu, czyli palety. W internecie można zaleźć wiele palet dla dwunastu typów, ja za najlepsze uznałam akurat te, ponieważ pokazują wiele odcieni koloru (n.p. żółty, zielony, czerwony, fioletowy itd.) w różnych natężeniach. Bardzo dobrze pokazują też jakie są najjaśniejsze i najciemniejsze kolory dla danego typu oraz podobieństwa między kolorami w jednej palecie.

Palety


Niestety nie mogłam ustalić, kto jest autorem tych palet, ale sądząc po opisie, mogą być autorstwa Kathryn Kalisz, słynnej wizażystki, która zapoczątkowała metodę zwaną Sci/Art, czyli właśnie podział opisywany na tym blogu. Nie czytałam książek tej pani - opieram się na publikacjach jej uczennic. Ja linkuję za Pinterestem Elea Blake Cosmetics:

Palety zimy - kolory chłodne i czyste:


Ciemna zima
Kolory chłodne i prawie czyste, przyciemnione. Nawet jasne kolory w palecie są odrobinę przytłumione. Ten typ ma lekki wpływ ciemnej jesieni, a więc pigmentu ciepło brązowego. Jednak kolory są chłodne. Zwróć uwagę na obecność koloru złotego dla biżuterii.
Ciemna zima

Czysta (intensywna) zima
Kolory  chłodne i zupełnie czyste (intensywne). Nawet jasne kolory w tej palecie są intensywne. Ten typ ma lekki wpływ czystej wiosny, a więc czystego i jasnego koloru żółtego. Kolory są jednak wciąż chłodne. Zwróć uwagę na obecność koloru złotego dla biżuterii.
Czysta zima

Chłodna zima (zwana czasem prawdziwą, co jest raczej bez sensu z punktu widzenia tego podziału):
Kolory zupełnie chłodne, lekko rozjaśnione względem czystych kolorów. Jasne kolory są lekko rozbielone. Nie są jednak tak przytłumione jak kolory lata. Ten typ nie ma żadnych ciepłych domieszek. W związku z tym nie zaleca się złotej biżuterii.
Chłodna zima


Palety wiosny - kolory ciepłe i czyste:


Czysta (intensywna) wiosna
Kolory  ciepłe i zupełnie czyste (intensywne). Nawet jasne kolory w tej palecie są intensywne. Ten typ ma lekki wpływ czystej zimy, a więc czystego koloru niebieskiego. Kolory są jednak wciąż ciepłe. Zwróć uwagę na obecność koloru srebrnego dla biżuterii.
Czysta wiosna

Ciepła wiosna (czasem zwana prawdziwą)
Kolory zupełnie ciepłe, lekko rozjaśnione względem czystych kolorów. Jasne kolory są lekko przytłumione. Nie są jednak tak przytłumione jak kolory jesieni. Zwróć uwagę na brak bieli i czerni. Ten typ nie ma żadnych chłodnych domieszek. W związku z tym nie zaleca się srebrnej biżuterii. 

Ciepła wiosna


Jasna wiosna
Kolory ciepłe i prawie czyste, rozjaśnione. Zwróć uwagę na brak bieli i czerni. Ten typ ma lekki wpływ jasnego lata, a więc jszarości. Jednak kolory są wciąż ciepłe. Zwróć uwagę na obecność koloru srebrnego dla biżuterii.
Jasna wiosna


Palety lata - kolory chłodne i zgaszone:

Jasne lato
Kolory chłodne i lekko przytłumione, rozjaśnione. Zwróć uwagę na brak bieli. Nawet jasne kolory są lekko zgaszone. Ten typ ma lekki wpływ jasnej wiosny, a więc jasnej i czystej żółci. Jednak kolory są wciąż chłodne. Zwróć uwagę na obecność koloru złotego dla biżuterii.
Jasne lato

Chłodne lato
Kolory zupełnie chłodne, przytłumione.Nie są tak intensywne jak kolory zimy, ale nie są również skrajnie zgaszone Zwróć uwagę na brak bieli. Ten typ nie ma żadnych ciepłych domieszek. W związku z tym nie zaleca się złotej biżuterii. 
Chłodne lato

Łagodne (przytłumione) lato
Kolory raczej chłodne i mocno przygaszone. Zwróć uwagę na brak bieli i czerni. Ten typ ma lekki wpływ łagodnej jesieni, a więc przytłumionego koloru żółtego. Kolory są jednak wciąż chłodne, choć nie tak bardzo jak u chłodnego lata. Zwróć uwagę na obecność koloru złotego dla biżuterii. 
Łagodne lato

Palety jesieni - kolory ciepłe i przygaszone

Ciemna jesień
Kolory ciepłe, lekko przygaszone i przyciemnione. Nawet jasne kolory w palecie są odrobinę przytłumione. Ten typ ma lekki wpływ zimy , a więc czystego koloru niebieskiego. Jednak kolory są ciepłe. Zwróć uwagę na obecność koloru srebrnego dla biżuterii.
Ciemna jesień


Ciepła jesień
Kolory zupełnie ciepłe, lekko przytłumione względem czystych kolorów ciepłej wiosny. Ten typ nie ma żadnych chłodnych domieszek. W związku z tym nie zaleca się srebrnej biżuterii.
Ciepła jesień

Łagodna (przytłumiona) jesień
Kolory  raczej ciepłe i mocno przygaszone. Zwróć uwagę na brak bieli i czerni. Ten typ ma lekki wpływ łagodnego lata a więc szarości. Kolory są jednak wciąż ciepłe, choć nie tak bardzo jak u ciepłej jesieni. Zwróć uwagę na obecność koloru srebrnego dla biżuterii.   
Łagodna jesień

Uff... Mam nadzieję, że to wam pomoże porównywać podobieństwa i różnice między paletami różnych typów.
Dla wygodnego porównania najlepiej pootwierać sobie palety w osobnych zakładkach przeglądarki.




Więcej o poszczególnych porach roku, różnicach między nimi i wpływie kolorów na wygląd - w następnych postach.

20 komentarzy:

  1. ale suuuper! jestem w 90%przekonana,ze jestem ciemna zima z domieszka czystej zimy-to mozliwe?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest się tylko jednym typem z dwunastu, ale w obrębie każdej pory roku są duże podobieństwa. Dlatego trzeba rozpatrzyć największe różnice. Każda zima będzie wyglądała raczej dobrze w większości chłodnych, czystych i ciemnych kolorów, ale tylko kolory ze "swojej" palety dadzą najlepszy, najbardziej twarzowy efekt.

      Ciemne zimy wyglądają dobrze w niektórych intensywnych kolorach, głównie czerwieni i intensywnie niebieskim, ale przede wszystkim mogą nosić nawet bardzo ciemne "ponure" kolory i wyglądają w nich zdrowo i naturalnie.
      Maja wpływ jesieni, więc kolory takie jak bordo, z wpływem przytłumionych ciepłych tonów będą ładnie wyglądać.
      Ciemne zimy wyglądają bardzo naturalnie w ciemnym makijażu - nawet bardzo dużo czerni wokół oczu i ciemna szminka wtapiają się i wyglądają raczej naturalnie. Inne zimy też mogą dać radę tym kolorom, ale u nich efekt nie będzie tak naturalny.

      Czyste zimy wyglądają dobrze we wszystkich intensywnych kolorach, byle były czyste. Mogą pożyczać kolory od czystej wiosny np. czysty i ciepły pomarańczowy czy żółty wprawdzie nie są najlepszymi kolorami, ale ujdą temu typowi, ale będą niedobre dla pozostałych zim.
      Czyste zimy wyglądają ładnie w intensywnych kolorach szminek. Czysta czerń wokół oka może ujść, ale nie wygląda tak naturalnie, jak u ciemnej zimy, tylko daje teatralny efekt. Ładnie wygląda za to grafitowy i antracytowy oraz fiolet.
      Czyste zimy są najczęściej jaśniejsze niż ciemne, a ich skóra ma zwykle lekko żółtawy (ale wciąż chłodny) odcień.


      Chłodne zimy wyglądają fatalnie w ciepłych kolorach i to jest najważniejsza wskazówka.
      Ich cera jest zupełnie chłodna, wszystkie domieszki ciepłych pigmentów w makijażu wyglądają dziwnie. Nie dla nich złote odcienie, za to fenomenalnie wyglądają w srebrzystych.

      Usuń
    2. Dzięki za to rozwinięcie tematu! Tyyyyleeee czasu zastanawiałam się jakim typem jestem. W błąd wprowadziły mnie moje piwne oczy. Przez nie celowałam w jesień, ale nie wyglądam super dobrze w jesiennych kolorach, mimo to mogą być, bordo czy pomarańcz są spoko. Ale najlepiej wyglądam w intensywnych kolorach. Coraz więcej wskazuje na to, że jestem zimą z piwnymi oczami. Rozmyślam jeszcze jaką zimą, ale raczej czystą. Intensywne kolory bardzo mi służą, biel również. Czerń troszkę mniej, ale da się nosić.

      Usuń
    3. Aaa i co więcej, bałam się nosić mocne pomadki, ale przekonałam się,że mogę ich używać "bezkarnie" ;) zawsze ujdą mi płazem, teraz nawet do pracy używam intensywnie czerwonych czy też ciemnych, w których inne osoby rzucałyby się w oczy albo wyglądały trupio - ja nie ;)

      Usuń
    4. Czy osoba o ciepłych oczach i włosach z jasną chłodną karnacją pasuje do zimy?

      Usuń
    5. O typie kolorystycznym decyduje głównie karnacja i na tym należy opierać analizę.
      wa zwodnicza, bo ludziom często wydaje się, że obecność ciepłych refleksów oznacza ciepły kolor. Tymczasem takie refleksy mogą występować nawet we włosach i oczach o przewadze chłodnych tonów (szczególnie przy ciemnych oczach i włosach - vide mój post o tym w jaki sposób są zabarwione ludzkie włosy, skóra i oczy).
      W dodatku może się wręcz zdarzać, że oczy lub włosy są w nieco innej tonacji niż skóra - u jasnookich wiosen jest np. dość częste występowanie chłodnego koloru oczu przy ogólnie ciepłym typie urody. Raczej trudno byłoby też znaleźć ciemne oczy zupełnie pozbawione ciepłych tonów.

      Usuń
  2. Kawał dobrej roboty! Muszę za dnia przeanalizować, bo niestety o tej godzinie wszystko mi się już zlewa:( Ale jestem pod duuuużym wrażeniem. Pewnie tak jak napisałaś, dobrze by było mieć chusty chociaż w części tych odcieni. Z tego co przeanalizowałam, autentycznie nie wiem! Jestem w szoku, bo akurat postrzegania kolorów mam dobre:( Myślę, ze może mieć to związek z tym, że moja garderoba kolorystycznie jest bardzo ograniczona i po prostu niektórych kolorów nigdy na sobie nawet nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.
      Ja też mam doskonałe postrzeganie kolorów, a dopiero rozkminienie systemu Sci/Art otwarło mi oczy. Przedtem myślałam, że prawie wszystko mi pasuje,tyle że mniej lub bardziej, teraz widzę jak duża jest różnica między kolorami twarzowymi a resztą. I przede wszystkim - jak łatwa jest reguła rozpoznawania tych kolorów.
      Zmieniło się też moje postrzeganie swojego naturalnego koloru włosów, oczu i skóry.

      Usuń
  3. Jak się mają odcienie szarości w paletach ciepłych wiosen i jesieni do tego, że te podtypy nie mają chłodnych domieszek i nie poleca się im srebrnej biżuterii? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy odcień ma różne wersje - może być chłodny, ciepły, złamany lub czysty. Wiosenne szarości są czyste i lekko cieplejsze. Zauważ, że każdy typ ma inną wersję szarości, niebieskiego, różu itd. Jak widzisz, nawet biele tych dwóch typów nie są naprawdę białe tylko mają domieszkę ciepłych pigmentów, bardziej zgaszonych u jesieni, czystszych u wiosen.
      Akurat szary może być podchwytliwy, bo mało kto przypatruje się szaremu i ocenia czy to cieplejsza albo czystsza szarość, czy może jednak nie. Ale szarość może mieć mnóstwo różnych wersji. :)

      Usuń
    2. Widać muszę się bliżej przyjrzeć szarościom ;D

      Usuń
  4. Bardzo lubię Twojego bloga ,a Twoje wpisy o typach urody są najbardziej rzetelne i obiektywne ze wszystkich,jakie można znaleźć w internecie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak się zastanawiam. Byłam na profesjonalnej analizie kolorystycznej i "zdiagnozowano" mnie na szmaragdowe lato (cera w ciepłym odcieniu, włosy i oczy chłodne). I chciałbym przełożyć tę diagnozę na 12 typów i zastanawiam się, którym latem jestem. Raczej nie łagodnym, bo mam wrażenie, że lepiej wyglądam w trochę żywszych kolorach, ale nie mogę się zdecydować między jasnym latem a chłodnym. Skoro mam ciepłe domieszki to może jednak jasnym? Na co zwrócić uwagę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W systemie prezentowanym na tym blogu nie ma czegoś takiego jak lato o ciepłej karnacji. Jeśli ktoś ma ciepłą karnację, to jest jakąś ciepłą porą roku. Można mieć ciepły odcień skóry i chłodny oczu, u wiosen jest to wręcz bardzo częste, u jesieni trochę mniej, ale też się zdarza.

      Przede wszystkim musisz przymierzyć kolory w sposób opisany powyżej i ocenić jaki typ czy typy najbardziej to przypomina. Z wyjątkiem dwóch czysto ciepłych i dwóch czysto chłodnych podtypów pozostała osiem podtypów łączy dość wyraźnie pigmenty chłodne i ciepłe.Więc możliwości jest sporo.


      W ogóle powinnaś się zastanowić, czy faktycznie jesteś latem, na początek analizy weź pod uwagę wszystkie pory roku, spróbuj różnych kolorów. Czy faktycznie twoje najlepsze kolory to kolory lata (raczej chłodne, raczej zgaszone, przełamane szarością)? U chłodnych lat ciepłe kolory nie sprawdzają się zupełnie, a bardzo chłodne i lekko zgaszone kolory wyglądają bardzo korzystnie. Jasne lato ma tonację bardziej neutralną, z lekkim wpływem wiosny, niektóre kolory są całkiem żywe, chociaż nie jakoś mocno jaskrawe. Jeśli lepiej ci w nawet nieco żywszych i cieplejszych kolorach to może to być też jasna wiosna. Itd. Nie ma co się sugerować tamtym wynikiem, bo to zupełnie inne systemy.

      Usuń
    2. Siedzę i myślę nad tym. Mam jasną skórę (kość słoniowa) lekko wpadająca w żółte tony. Ale wyglądam fatalnie w pomarańczowym (takim dyniowym), ciepłym zielonym (groszkowym) i czarnym. Za to w szafirowym (niebieski wpadający w lekki fiolet) wyglądam jak milion dolarów ;)O i w złocie też niefajnie, chyba, że to takie stare, spatyniałe złoto, to wtedy ok. Stąd moje przeświadczenie o tym, że jestem raczej latem, tym jasnym.

      I teraz zastanawiam się nad jasną wiosną, ale część jej palety jest dla mnie nie do przyjęcia (pomarańcze i ciepłe zielenie). Chociaż może przez tamtą poprzednią analizę zafiksowałam się na lecie i trwam przy nim bez sensu?

      Postaram się zrobić jeszcze więcej testów kolorystycznych i zobaczymy co wyjdzie. Wielkie dzięki za pomoc i sugestie.

      Usuń
  6. Przeczytałam wszystko uważnie i to nie tylko na Twoim blogu i dalej nie potrafię się określić :( Myślisz, że jest jakaś szansa, że jeśli prześlę Ci zdjęcie to byś mi pomogła? Naprawdę potrzebuję zmiany...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. dzisiaj spróbuje to ogarnąć :) zobaczymy czy się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem jasna wiosna :) choć mam rude włosy (farbowane) i szaroniebieskie oczy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba nigdy nie znajdę swojego typu urody. Kiedy już wydaje mi się, że go znalazłam, nagle znajduje się jeden kolor, który niszczy wszystko. Mam bardzo nietypowy typ urody. Tak naprawdę to podejrzewałam się już chyba o wszystkie typy urody. Jestem artystką i mam bardzo dobre postrzeganie kolorów. Wydaje mi się, że muszę sobie kupić profesjonalny zestaw do analizy kokorystycznej, lub udać się do profesjonalisty...

    OdpowiedzUsuń