poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Typy wiosny - ciepła wiosna

Ciepła wiosna




Ciepła wiosna to podtyp wiosny z lekkim wpływem jesieni. Kolory ciepłej wiosny są bardzo ciepłe, raczej czyste i dość intensywne.
Typem siostrzanym ciepłej wiosny jest ciepła jesień, więc te dwa typy mogą być do siebie bardzo podobne, jednak się różnią.

Jak to działa w praktyce:

  • Ciepła wiosna nie jest jaśniejszą wersją ciepłej jesieni, tylko czystszą, bardziej kontrastową odmianą ciepłego typu urody.
  • Jak w przypadku każdego typu, kolor włosów, skóry i oczu może być bardzo różny, od jasnego do ciemnego, jednak zawsze karnacja ma czysty i raczej ciepły kolor. Uwaga: przy jasnych karnacjach może być bardzo trudno zauważyć ciepły pigment, bo jest go po prostu mało. Może się wydawać, że taka osoba ma karnację porcelanową, czy białą, jednak w rzeczywistości taka karnacja zawiera ciepły i czysty, żółtawy pigment. W przypadku ciemnych karnacji ciepłą wiosna często bywa oceniana jako jesień, tymczasem przy czystym, klarownym odcieniu karnacji (np. miodowy brąz) mamy do czynienia z podtypem wiosny.
  • Ten typ często jest utożsamiany z rudymi włosami lub piegami. Ale ciepła wiosna wcale nie musi tak wyglądać. Jak już pisałam w poprzednich postach, każdy typ kolorystyczny występuje przy bardzo różnych kolorach włosów, skóry i oczu. Ciepłe wiosny o bardzo jasnej urodzie mogą być błędnie brane za jasne wiosny, a te o mocniejszej pigmentacji - za jesienie. Jak zwykle, o wszystkim rozstrzygają pasujące kolory.
  • Ciepłej wiośnie najlepiej będzie w kolorach zdecydowanie ciepłych, a przy tym czystych i dość intensywnych. Kontrasty również nie powinny być zbyt niskie, bo nadają twarzy mdły i niezdrowy wygląd. W makijażu dobrze wyglądają szminki kontrastujące ze skórą, kolor włosów również nie powinien się zlewać ze skórą.
  • Ciepłe wiosny nie tolerują kolorów chłodnych.
  • Lekki wpływ jesieni, sprawia, że ciepła wiosna dobrze sobie radzi z kolorami ciepłej jesieni, jednak należy uważać, żeby nie "pożyczać" kolorów zbyt zgaszonych i pamiętać o odpowiednio mocnych kontrastach.
  • Nie trzeba się trzymać wyłącznie kolorów z "ciepłej strony" koła kolorów, czyli żółtego, pomarańczowego czy czerwonego. Nawet takie odcienie jak  niebieski czy szary mają swoje ciepłe wersje i właśnie te nadają się dla ciepłej wiosny, pod warunkiem, że są czyste.

Makijaż:

  • Jak u wszystkich wiosen, unikamy kolorów zgaszonych - zamiast wyglądać subtelnie nadadzą niezdrowy i zmęczony wygląd. 
  • Ciepłym wiosnom nie pasują chłodne kolory. 
  • Cera wiosen często jest lekko przejrzysta i przez to jakby rozświetlona, należy uważać, żeby nie psuć tego efektu zbyt kryjącym lub matowym makijażem oraz zbyt zgaszonym odcieniem podkładu czy pudru.
  • Szminka powinna różnić się zdecydowanie kolorem od skóry, nie musi być bardzo ciemna czy jaskrawa, ale nie może być cielista. Kolor powinien być ciepły i czysty, z intensywnych czerwieni dobrze się sprawdza pomidorowa czy tzw. strażacka czerwień. Jeśli mamy ochotę na subtelny kolor, lepiej wybrać jaśniejsze odcienie koralowe lub brzoskwiniowe, ale nigdy zgaszone beże i bardzo cieliste kolory. Można też wybrać kolory ze złotymi drobinkami. 
  • Jak każdej wiośnie, również ciepłej na ogół przydaje się odrobina różu do policzków. Tu również należy unikać kolorów zgaszonych i chłodnych. Często jednak da się również użyć bardziej neutralnych odcieni, jeśli są transparentne, bo na ciepławej skórze wypadają cieplej.
  • Rozświetlacz powinien zawierać żółtawe pigmenty - może być jasnozłoty, kremowy, brzoskwiniowy. Unikaj chłodnych rozświetlaczy i refleksów, np. srebrzystych, opalizujących na błękitno itp.
  • Złoty kolor w makijażu powinien pasować, jednak musi to być jasne, czyste złoto - zbyt zgaszone, spatynowane, jesienne złoto będzie wyglądało postarzająco, jak wszystkie zbyt jesienne kolory.

Rady dotyczące makijażu ciepłej wiosny wg Christine Scaman z 12blueprints.com:

Jak zwykle radzę poczytać oryginał, jeśli komuś znajomość angielskiego na to pozwala.
http://12blueprints.com/best-makeup-colours-true-spring/
Paleta pani Scaman:

Kilka rad Christine Scaman przetłumaczonych z oryginalnego postu:

  • Również ciepłe typy mają swoje odcienie szarości, po prostu muszą to być ciepłe kolory.
    (Mój komentarz: początkującym może być trudno je znaleźć, w takim wypadku może być łatwiej zacząć od brązów, a szarości poszukać na spokojnie u producentów z dużym wyborem kolorów).
  • Kolor różu i szminki powinien być ten sam i zawierać* podton skóry.
    (Moje komentarze:: *mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam ;), w przypadku ciepłych wiosen podton to czysty żółty)
  • Kolor ust powinien być mniej więcej tak intensywny, jak kolor włosów.

Inne rady pani Scaman dla ciepłej wiosny: 

  • Jak najmniej pudru
  • Kosmetyki o kremowej konsystencji
  • Bronzer o brzoskiwiniowozłotym kolorze, można użyć więcej niż w przypadku jasnej wiosny, bo ciepła wiosna powinna mieć zdrowe kolorki.

7 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nareszcie, kochana! Dziękuję za kolejną Wiosnę!
    Tak, tak, mimo że Ciepłą Wiosną nie jestem, ale odkryłam, że szarości mogą być ciepłe, a co za tym idzie: pasować do ciepłej cery (mam ciepłą) :)

    kaguya

    OdpowiedzUsuń
  3. wiele pasuje do mnie:) ale z kontrastowej wiosny tez;p znowu mam dylemat;) swietny post:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z przyjemnością nominuję Cię do Liebster Award; Szczegóły - http://karolowo.blogspot.com/2013/05/zostaam-nominowana-do-liebster-award.html Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie, w końcu wiem jak się malować! Dziękuję bardzo, ciemne makijaże sprawiały że twarz wyglądała na zmęczona i starszą, dziś właśnie kupiłam sobie brązowy tusz i kredkę, i jest super. W końcu mi twarz odżyła, rozjaśniała, no i ubyło z jakieś 10 lat :) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń